Puszcza Bukowa + Puszcza Wkrzańska

Wspaniały dzień rowerowy! Z Sargathem umówiliśmy się przed 11 na Bukową. Najpierw jednak na drobny serwis i zakupy. W Bukowej trochę improwizacji, zamiast oklepanych szlaków wybraliśmy boczne ścieżki. Znaleźliśmy ciekawy i długi podjazd, dla mnie to od początku był kandydat na traskę zjazdową, więc po męczarniach zaproponowałem zjazd. Znaleźliśmy się w punkcie wyjścia, więc znowu trzeba było pedałować pod górkę ;). Takim sposobem trafiliśmy na bardzo ładnie położony punkt widokowy i groźnie wyglądające urwisko, słabe zdjęcia nie oddadzą tego klimatu ]:->









Trzymając się nieoznakowanych szlaków zrobiliśmy przerwę na łące, gdzie Paweł spędził chyba z pół godziny na swojej nowej pasji - fotografowaniu kwiatków............. :D



Na drodze leżał jakiś porzucony szrot:



Jadąc dalej przez łąkę dotarliśmy na takie tereny:



Po minięciu autostrady niestety ciekawe drogi się skończyły więc pojeździliśmy po podjazdach, jadąc czarnym szlakiem dotarliśmy do mega-zjazdu! Bez hamulców nie dałoby rady, coś niesamowitego :D

Potem na szybki kebab u Turka, do Castoramy i rozstaliśmy się przy Arkonce. Ja później zrobiłem sobie jeszcze odcinek we Wkrzańskiej. Standardowo po lesie + Bartoszewo:

Przęsocin :)

Dzisiaj wyjątkowo krótko, dużo błota w lesie, całe buty mam ufajdane :D. Pojechaliśmy czerwonym do Przęsocina i powrót zielonym szlakiem. Szału nie ma, dużo fotek po drodze ;)

Po szosie :)

Robiłem wpis ale wcięło.
Oczywiście po lesie a nie po szosie, ale znudziły mi się ciągle takie same tytuły!

Znowu po lesie

Dzisiaj wybraliśmy się na kolejną spokojniejsza jazdę po lesie. Z uwagi na dosyć późną godzinę wyjazdu trasa ograniczała się do jaśniejszych terenów - Głębokie, las Arkoński, park Kasprowicza.

Po mieście

Dzisiaj więcej asfaltu, mniej w terenie. M.in. Pomorzany, Bartoszewo, centrum, Głębokie i inne :)

Po lesie

Dzisiaj w towarzystwie Bartka. Przez błonia na Gubałówkę, czerwony, niebieski, czerwonym do Bartoszewa, błonia. Lekko zaczęło padać, zrobiło się przyjemnie chłodniej :)

Miasto

Las + miasto

Standardowo: Gubałówka, czerwony szlak, potem niebieski do Głębokiego, jezioro wokół, przez las i park Kasprowicza do błoni, asfaltem do domu :)

Bartoszewo

Trochę po lesie, powrót z Bartoszewa nową ścieżką.

Krótkie testy

Dzisiaj udało się założyć trochę bebechów w miejsce starych, koło Crossride, napęd korba Deore, kaseta SLX i łańcuch XTR. Wielkie dzięki dla Pawła za narzędzia i pomoc [no dobra, on odwalił całą robotę] :D
Chociaż jest to najniższy model, sztywność nowej korby od razu rzuca się w nogi. Do regulacji przerzutki, bo skakały co chwila. Mavic nie ma oporów :), toczy się ładnie. Pozostaje wyrwać jakieś przyzwoite koło na tył, bo piasta jest totalnie martwa ;(