RIP szosy :\


                    
                    
          
                    
          DST
          7.71km
          
                                         
          Czas
          00:18
          
                              
          V_AVG
          25.70km/h
          
                                                                                                    
          Aktywność Jazda na rowerze

Piątek, 11 maja 2012 | dodano: 11.05.2012

Wyjątkowo paskudny tydzień. Jechałem na policję zgłosić oszustwo na allegro na 1000 zł, na światłach się zagapiłem i z prędkością około 15 km/h (!!!) uderzyłem dzwonem w samochód. Wywróciłem się nieszczęśliwie bardzo. Mnie się nic nie stało, ale pękła rama na górnej i dolnej rurze.
Jestem trochę załamany, nie najeździłem się jeszcze na tym rowerze… :[

Kategoria Krótkie
Linkuj | Komentarze(12)

komentarze

rtut | 20:52 sobota, 12 maja 2012 | linkuj Na pocieszenie moge dodac, że nie jesteś sam. http://www.bustedcarbon.com/

rtut | 20:40 sobota, 12 maja 2012 | linkuj Miałem wątpliwą przyjemnośc oglądania tego na żywo współczucia. Odwiedź Pana Rysia na Inwalidzkiej jest najbliżej i dużo wie. Pozdrawiam

axis | 17:04 sobota, 12 maja 2012 | linkuj No raczej nie będę naprawiał. Szkoda, koncepcja mi się trochę rozjebała, rama bardzo mi podpasowała. Chciałbym sprzedać w całości tak jak jest, może 500 zł wyciągnę? O_O

maccacus | 15:52 sobota, 12 maja 2012 | linkuj Paweł carbon też się męczy, może ciężki jeździec go dosiadał wcześniej? Przykro mi bardzo, bo faktycznie praktycznie dopiero co ten rower kupiłeś. ja też bym chyba nie bawił się w naprawianie, zwłaszcza, że to dwie kluczowe dla konstrukcji rury. Wątpie abyś czuł się na tej ramie pewnie nawet po naprawie u Jarka w Luxtechu... Jak nie masz mega wyścigowych ambicji to moim zdaniem warto rozglądnąć się za ramą alu. Nie są drogie a za 500-900 zł jest spory wybór ciekawych framesetów, często nowych. Swojego czasu całkiem niezła Corratec Dolomity z oryginalnym widelcem i sterami była na allegro za 799zł.

sargath | 14:02 sobota, 12 maja 2012 | linkuj Teraz skoczymy na ścieżkę rowerową, pierdolniesz pieszego, podasz do sądu i będzie nowa rama, jak coś służę pomocą.

wober | 04:04 sobota, 12 maja 2012 | linkuj lewy carbon nie peka od tak, musiało to być mega niefortunne uderzenie. Ja na swoim leżałem juz 3 razy + jeden dzwon i wszystko narazie odpukac sie trzyma

lewy89 | 22:26 piątek, 11 maja 2012 | linkuj damn, chwila nieuwagi i takie straty... :( często ostatnio czytam o popękanych ramach węglowych, w przyszłości jak sobie szosę sprawię, to chyba będzie alu. :/ Tobie nic się nie stało, więc się nie przejmuj. Kupisz nową, lepszą albo naprawisz tą i będzie oks. ;)

wober | 19:01 piątek, 11 maja 2012 | linkuj nie jest to mega wydatek za jedno pekniecie luxtech bral około 300-350zł a nowa rama.........

axis | 18:05 piątek, 11 maja 2012 | linkuj byłem u Kadrzyńskiego, polecili mi kilka punktów napraw, ale nie oszukujmy się... naprawiany carbon ssie :\\

Shrink | 17:50 piątek, 11 maja 2012 | linkuj Współczuję... :(

2befree | 17:43 piątek, 11 maja 2012 | linkuj Rower rzecz nabyta, ważne że jesteś cały !

wober | 17:42 piątek, 11 maja 2012 | linkuj o kurwa :( przykro mi. Nawet nie miałem okazji jej oglądnąć :(
Napisz do Luxtecha ile za zrobienie wezmą. Mniej na pewno niż kupno nowej

ps. zagapienie się i strata dekoncentracji nie zmienia faktu prędkości widelec naprężony zrobił swoje

Komentuj

axis prowadzi tutaj blog rowerowy

RIP szosy :\

Jestem axis

Moje rowery

Wykres roczny

Kategorie bloga

Znajomi

Szukaj

Archiwum

Linki