Znowu po mieście
-
DST
24.34km
-
Czas
00:55
-
VAVG
26.55km/h
-
VMAX
67.75km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj miałem jechać w las, ale zapomniałem, że nie mam dętek. Stare załatałem, ale musiałbym je przełożyć, a szkoda było czasu. No więc pojechałem Giantem na miasto. Na Wojska Polskiego spotkałem Adama, po krótkiej pogawędce pojechaliśmy razem w stronę Mostu Długiego, gdzie Piotrek miał organizować zbiórkę o 18:15 ale się nie pojawił!! :[
Po wczorajszej wymianie bloków stwierdziłem, że mam jeden gwint w bucie uszkodzony... musiałem bloki przełożyć do niższych dziurek. Niestety dla mnie, bo lubię bloki mieć przesunięte maksymalnie do przodu, szkoda... Poczekaliśmy do 18:20 po czym pojechaliśmy w stronę domów.
Na Miodowej znowu udało się poprawić prędkość maksymalną :)
Bonus na dzisiaj, płytkę słuchałem podczas porannej jazdy do pracy, ostatnia piosenka. JEST MOC KURFA! :D
Kategoria Krótkie